W ostatnim meczu rundy jesiennej nasi trampkarze zmierzyli się na wyjeździe z liderem tabeli, Polonią II Nysa. Niestety, sytuacja kadrowa przed tym spotkaniem była daleka od idealnej – drużyna przystąpiła do meczu w zaledwie 11-osobowym składzie, bez rezerwowych. Z powodu nieobecności trenera Łukasza Hulbója zespół poprowadził Przemysław Dyndor.
Już od pierwszych minut było widać, że nasi zawodnicy będą mieli trudne zadanie. Gospodarze szybko narzucili swoje tempo gry i zdominowali wydarzenia na boisku. Kluczowe okazało się pierwsze 15 minut, w trakcie których Polonia II Nysa zdobyła trzy bramki, praktycznie rozstrzygając losy meczu.
Największym zagrożeniem dla naszej defensywy był Adam Grenda, który tego dnia zaprezentował imponującą formę. Napastnik Polonii II aż pięciokrotnie wpisał się na listę strzelców, pokazując swoje umiejętności zarówno w grze kombinacyjnej, jak i wykończeniu akcji.
Mimo niekorzystnego wyniku nasi trampkarze nie poddali się i potrafili zdobyć dwie bramki. Na listę strzelców wpisali się Szymon Kubica oraz Kazimierz Góras, którzy wykorzystali nieliczne okazje, jakie udało się stworzyć przeciwko solidnej obronie lidera.
Ostatecznie Polonia II Nysa wygrała pewnie 6:2, potwierdzając swoją dominację w tabeli. Mimo porażki nasi zawodnicy pokazali charakter i waleczność w trudnych okolicznościach. Mecz był cenną lekcją, która na pewno zaprocentuje w przyszłości.
Teraz przed drużyną czas na odpoczynek i przygotowania do rundy wiosennej. Celem na rundę wiosenną jest walka o jeszcze lepsze rezultaty i dalszy rozwój zarówno drużyny, jak i każdego zawodnika z osobna.
KS Polonia II Nysa – Czarni Otmuchów 6:2 (3:1)
Bramki: Adam Grenda x5, Wojciech Majda – Szymon Kubica, Kazimierz Góras
Czarni: Michał Kokoszka – Maciej Tomaszewski, Maciej Janczar, Dominik Gołąbek, Kazimierz Góras (c), Karol Gouda, Miłosz Zoń, Łukasz Janczar, Franciszek Cebula, Szymon Kubica, Jakub Pawlik
foto: Facebook Akademia Polonia Nysa