Trzecia porażka sparingowa z rzędu w trakcie zimowych przygotowań. Tym razem lepsza okazała się drużyna z Kamieńca Ząbkowickiego, która pokonała Nas 4:2.
Sobotni mecz był ostatnim, w którym trener Tomasz Rak chciał przyjrzeć się zawodnikom pod kątem przydatności do pierwszej drużyny. W przyszłym tygodniu zostanie zostanie podana docelowa kadra na rundę wiosenną.
Pod względem organizacji gry przede wszystkim dobrze to wyglądało w pierwszej połowie a sam Michał Hasiak oprócz strzelonego gola nie wykorzystał 2 stuprocentowych okazji. W minionym tygodniu drużyna pracowała nad obroną pola karnego oraz doskonaleniem gry w niskim ustawieniu – było w sparingu widać wyraźną poprawę ale przed nami jeszcze sporo pracy nad tymi aspektami gry. Dużym minusem są momenty dekoncentracji przez co tracimy niepotrzebnie przez to bramki – w pierwszej połowie po kontrowersyjnym karnym w ciągu minuty straciliśmy kolejną bramkę. Drugą połowa trochę przyniosła nam chaosu ale też zawodnicy starali się realizować założenia przedmeczowe. Bramkę zdobyliśmy po rzucie różnym, gdy piłkę do bramki rywali z bliskiej odległości skierował Kacper Maciejak.
Sparing nr 5
Zamek Kamieniec Ząbkowicki – Czarni Otmuchów 4:2
Bramki: Shaveddinov, Burczak, Brzózka, Gerlach – Hasiak, Maciejak
Czarni: Łoś – Lejawa, Pacławski, Samiec – Jakubów, John, Szeląg, Ból, Gadziala, Hasiak – Ilasz
Grali również: Białkowski, Maciejak, Grzych, Juras, Biskup, zawodnik testowany, zawodnik testowany 2
